Firmę założyli w 2020 roku Paweł Amrozik, Krystian Jaronicki i Wojciech Szopa. To trzyosobowy klub degustacyjny, stąd nazwa marki alkoholi Triple Head.
Wszystko zaczęło się od otrzymania trzech złotych medali na Warsaw Spirits Competition w 2020 roku. Najwyższą ocenę, 91,5 punktów otrzymała nasza dymna whisky. Nie dowierzaliśmy, że to co zrobiliśmy jest dobre, dla potwierdzenia jakości naszych alkoholi wysłaliśmy je anonimowo do Konrada Pucia z Morza Whisky. I stało się – WSC i Konrad Puć zostali ojcami chrzestnymi Silesia Distillery – wspomina Krystian Jaronicki.
Dzisiaj jesteśmy niewielką, polską destylarnią rzemieślniczą. Wpisujemy się w nowe trendy rynku, które stawiają przed alkoholem nowe wyzwania. Aromat, smak i przyjemność – tego wymaga dzisiaj nowoczesny klient. Postanowiliśmy sprostać tym oczekiwaniom, na bazie przyjaźni i pasji tworzymy wyjątkowe produkty. Jako drogę wybraliśmy okowity, które nas w sobie rozkochały i dają bezgraniczną satysfakcję, celem jest whisky, na którą przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
Okowity tworzymy bardzo pieczołowicie i starannie w oparciu o wysokiej jakości surowce. Wyszukujemy je w małych, rodzinnych winnicach i sadach. Nasza okowita to smak emocji. Jest gwarancją jakości, dzięki czemu zapewnia niezapomniane doznania. Krystian, Wojciech i Paweł to trójka przyjaciół, która realizuje swoje marzenia i buduje historię destylarni Silesia Distillery – mówią o sobie.
